Piotr Kuryło, członek Augustowskiego Stowarzyszenia Kulturalno – Społecznego, płynie Wisłą pod prąd, aby wesprzeć ludzi niepełnosprawnych. 7 października 2012 wyruszył kajakiem z Gdańska w górę Wisły, aby w ten sposób zwrócić większą uwagę na problemy ludzi niepełnosprawnych. Pan Adam Szulewski, który jest osobą niepełnosprawną, zasugerował, aby zgodnie z codziennymi przeszkodami, jakie spotykają ludzi niepełnosprawnych, nadać hasło tej wyprawie: „Zawsze pod prąd”.
Chcę pomóc osobom niepełnosprawnym i zwrócić uwagę na to, że my zdrowi, silni powinniśmy chylić przed nimi czoła, przed ich uporem, niezłomnością, przed tym, że oni każdego dnia mają wiele przeszkód przed sobą, ale się nie poddają ? mówi Piotr Kuryło.
Aktualne miejsce Piotra na Wiśle (źródło: www.piotrkurylo.com )
Piotr płynie dalej…
Po weekendzie spędzonym w domu Piotr powrócił do kajakowania. Niestety GPS znów nie działa. Naszemu kajakarzowi zostało 5km do Goczałkowic.Piotr planuje w tym tygodniu zakończyć wyprawę, takie ma plany?
źródło informacji:http://piotrkurylo.com/#!/zawsze-pod-prad/piotr-plynie-dalej
Zapraszamy do dołączania się do wydarzenia, i kibicowania Piotrowi
http://www.facebook.com/events/419115254808299/
Dziękujemy wszystkim, którzy dołączyli do wydarzenia: ,,[kibicujemy] Piotr Kuryło ? ?Zawsze pod prąd? ? wyprawa kajakiem? i trzymali kciuki za Pana Piotra.
„Wyruszyłem 7 października spod Kapitanatu Portu w Gdańsku. Przez 40 dni płynąłem pod prąd Wisły i muszę przyznać, że było ciężko. Zwłaszcza ostatnie dni były trudne, bo jest sporo progów wodnych i trzeba kajak przenosić, zatem dziennie nie pokonywałem zbyt wielu kilometrów. Cieszę się, że to już koniec mojej podróży” – powiedział po zakończeniu zmagań Kuryło, cytowany przez magistrat miasta Wisła.