Historia wsi Bór i Gabowe Grądy

 

Starowierzy w Polsce to bezpopowcy. Przewodnikiem duchowym dla nich jest sam Chrystus, w którego imieniu kult wiary sprawuje „starik” (starzec) zwany nastawnikiem.

W 1865 roku władze carskie zezwoliły na zamieszkanie w leśnictwie suwalskim i augustowskim ludności staroobrzędowej.

Car obiecał ulgi staroobrzędowcom, którzy wybudują nową osadę w lasach augustowskich. Osadnictwo staroobrzędowców na tereny Augustowszczyzny rozpoczęło się w latach 1866-1867,  zaczęli oni osiedlać się i zagospodarowywać Gabowy Grąd.

W początkowym okresie osadnictwa osiedle nie miało żadnej nazwy. W późniejszym okresie powstały dwie osady: Gabowe Grądy i Bór, położone na południe od Augustowa. Etymologia nazw tych wsi pochodzi od miejsca, w którym rósł przeważnie wiąz (jeszcze i dzisiaj na Suwalszczyźnie nazywany ,,gabem” lub ,,gobem”). Powstanie zaś nazwy Bór świadczy o tym, że wieś powstała w dziewiczym lesie.

Do miejscowości tych staroobrzędowcy przybyli po upadku powstania styczniowego ze wsi Pilczyn koło Góry Kalwarii. Według ich relacji rząd przydzielił im po 15 morgów ziemi na gospodarstwo. Na tych terenach staroobrzędowcy zajmowali się głównie pracą w puszczy. Słynęli zresztą od dawna jako znakomici i sumienni drwale i cieśle. Z głębi Rosji przynieśli stare tradycje rosyjskiej sztuki budowlanej i zdobnictwa chałup, jak również sztuki ludowej (tkactwo, haft). Byli mistrzami ciesiółki budowlanej na całym obszarze Polski północno- wschodniej. W okresie międzywojennym i tuż po wojnie wędrowali z miejsca na miejsce, zatrudniali się przy budowie domów i zagród wiejskich, a nawet szkół i budynków administracyjnych. Znali się na sztuce melioracji oraz zajmowali się uprawą ziemi. Wyrabiali ponadto przedmioty użytku gospodarczego, jak płozy, obręcze, sanie, wozy itp. W początkach XX w. podporządkowali swe gminy zwierzchnictwu centrali wileńskiej. W okresie I wojny światowej ewakuowano ich w głąb Rosji, w okolice Saratowa. Po powrocie na ziemię augustowską, odbudowali szybko swe wsie. W czasie okupacji niemieckiej udzielali schronienia zbiegłym jeńcom radzieckim. W odwecie, w marcu 1943 r., postanowiono zlikwidować Bór i Gabowe Grądy. Całą ludność wywieziono na przymusowe roboty do Niemiec. Spośród tych, którym udało się zostać, wielu walczyło z bronią w ręku w szeregach tak Armii Czerwonej, jak i Wojska Polskiego.

Po zakończeniu okupacji hitlerowskiej nie wszyscy staroobrzędowcy powrócili w rodzinne strony, toteż społeczność starowierów na ziemi augustowskiej znacznie zmalała. Mieszkańcy Gabowych Grądów i Boru z wielkim wysiłkiem odbudowali zniszczone domy i ,,molennę” (świątynia bezpopowców),  której wnętrze nie jest tak bogato ozdobione ikonami jak dawniej, nie ma również takiej liczby starych ksiąg, które zaginęły bezpowrotnie.

Obecnie w Gabowych Grądach i Borze żyje 70 rodzin starowierców. Staroobrzędowcy z  tych wsi są z pewnością mniejszością narodową, gdyż zachowali tradycje starej Rosji, wiarę swych przodków i podkreślają swoje rosyjskie pochodzenie. Wśród mieszkańców żywa jest do dziś pamięć, że ich przodkowie, zanim przybyli w granice dawnej Rzeczpospolitej, przebyli długą drogę z północnych terenów Rosji. { źródło tekstu: Praca licencjacka ? Ryszard Młodzianowski}