mar 172019
 

Dnia  15.03.2019 r. spotkaliśmy się w Miejskim Domu Kultury w Augustowie, aby podsumować naszą pracę oraz opowiedzieć o planach na przyszłość. Dziękujemy sympatykom „Odysei Umysłu” za obecność i gwarantujemy, że za rok ponownie się widzimy.

Na początku spotkania opowiedziałam o zasadach pracy w programie, w którym co roku bierze udział kilkadziesiąt uczniów i studentów z całego świata. Następnie widzowie obejrzeli prezentację multimedialną przygotowaną przez Odyseuszy i wzięli udział w „spontanie słownym”. Finalną częścią był nasz spektakl „W pracowni mistrza Leonarda”.

Spotkanie obfitowało w dobrą atmosferę, wiele motywujących słów, które utwierdzają nas w słuszności tego, co robimy. Cieszymy się, że byliście z nami! Zapraszamy do obejrzenia zdjęć i dzielenia się refleksjami.

Zasady „Odysei Umysłu” w pigułce:

Drużyna wybiera jeden z Problemów Długoterminowych (zadanie), po czym przez kilka miesięcy samodzielnie projektuje, przygotowuje i udoskonala jego rozwiązanie. Uczestnicy razem analizują Problem i zastanawiają się, jak można sobie z nim poradzić. Następnie wspólnie decydują jak to, co w ich pomysłach najlepsze, połączyć w 8-minutową prezentację – którą przedstawiają sędziom. Podczas konkursu zespół musi się także zmierzyć z Problemem Spontanicznym, którego treść poznaje dopiero na miejscu.

My w programie…

W tym roku zdecydowaliśmy się na Problem nr 3. „W pracowni mistrza Leonarda”, w którym to mieliśmy za zadanie przygotować i odegrać autorską opowieść o Leonardzie da Vinci. W spektaklu musieliśmy pokazać scenografię wyobrażającą pracownię mistrza, a w niej trzy repliki jego prac:                

  • reprodukcję któregoś z obrazów (2D)- u nas to obraz „Mona Lisy” i wykonaliśmy go z 460 guzików
  • trójwymiarowy model jakiegoś innego wytworu- stworzyliśmy skrzydła z 1500 plastikowych słomek
  • oraz kopię jeszcze jednego dzieła historycznego- „wyrzeźbiliśmy” model głowy mężczyzny z 700 kredek.

Na scenie- oprócz samego Leonarda- musiał wystąpić Mecenas, który zlecił mu rozwiązanie określonego problemu, a także Krytykant, którego drwiny i kpiny sprawiły, że Da Vinci zrezygnował z pewnego ciekawego projektu… ale jak na ironię, podczas przedstawienia wyjdzie na to, że ów „wyśmiany wynalazek” to rzecz powszechnie dziś używana.

 

Warto dodać, że nad samym spektaklem pracowaliśmy przez około 2 miesiące, najpierw musieliśmy zgłębić biografię Leonarda, potem analizując kategorie, które będą oceniane, a było ich w sumie 28, napisać scenariusz, a następnie zaprojektować i wykonać kostiumy i scenografię. Uwierzcie mi, to były dni wypełnione ciężką pracą, mierzeniem się z trudnościami i nieprzewidzianymi zwrotami akcji…bo np. na kilka dni przed konkursem spaliły się silniczki znaku członkowskiego, drużyna jednak wykazała się kreatywnością i wymyśliła inny pomysł.

Nasza historia…

Kiedy trzy lat temu Ci młodzi ludzie: A.Żytkowska, P.Zamojska, J.Szmidt, M.Walulik, P.Karpiński i F.Olszewski, stanęli na moje drodze, nie przypuszczałam, że znajomość z nimi przerodzi się w związek, który już tworzy swoją historię. Każdy z nas to inna osobowość, inny charakter, ale razem tworzymy drużynę Odyseuszy. Nasza współpraca czerpie z filozofii Odysei Umysłu, gdyż marzymy, tworzymy, działamy. Jak każdy związek doświadczamy chwil radości, ale i tych, które uczą nas, że tylko wtedy, gdy będziemy razem, możemy rozwiać mgły, obejść przeszkody i wejść na szczyt. Potrafimy słuchać siebie, szanować i współpracować, bo każdy z nas wnosi do drużyny dobrą energię.

Asia to niezwykle zdeterminowana osoba o wielkiej wrażliwości, ale i konsekwencji w działaniu. W spektaklu pokazuje swoje zupełnie inne wcielenie, neguje, odrzuca i krytykuje. PS jeśli masz za dużo optymizmu, koniecznie zadzwoń do Asi, ona jest mistrzynią pesymizmu, oczywiście tylko w przedstawieniu.

Paulina– perfekcjonista o precyzji chirurga. Swój kostium wykonywała prze kilka długich wieczorów, a trzeba tu podkreślić, że aby przykleić piórka ze słomek, należy mieć pokłady mnisiej cierpliwości i kilogramy kleju na gorąco. Tak więc jeśli nie masz pomysłu na kolejny bal maskowy,  pamiętaj…Paulina powycina!

Kuba– sceniczne zwierzę o wielu pomysłach. Zawsze kreatywny, pogodny i niezwykle wytrwały w dążeniu do celu. Gdy dopadają mnie wątpliwości, Kuba staje się moim alter ego, gdyż zaczyna mnie cytować, a z tym już nie dyskutuję. W spektaklu wciela się w postać Leonardo !

Mikołaj– nie wiem jak, bo mógłby mnie tego nauczyć, ale jest mistrzem w organizacji czasu, gdyż musiał nasz odysejowe spotkania łączyć z treningami, bo oprócz duszy Odyseusza, którą niewątpliwie posiada, jest też świetnym kajakarzem i choć w spektaklu, nie wykorzystuje wioseł, bo dosłownie staje się problemem Mecenasa, zupełnie inaczej zaczniecie patrzyć po spotkaniu na to,… co wlecze się za Wami.

Patryk– niezwykły talent plastyczny, ponadto konstruktor amator, który zrobił wszystko, aby mi udowodnić, że skrzydła 3D ze słomek da się zrobić. Patryk to również mistrz organizacji przestrzeni, bo jeśli nie wiemy, gdzie odłożyliśmy dany przedmiot, to on na pewno to wie! W spektaklu jest Mecenasem, którego trapi pewien problem…ale któż z nas nie ma kłopotów!

Franek– zawsze potrafi nas zaskoczyć, jest twórczy i odważny, w spektaklu wciela się w rolę pewnego wynalazcy, który uparcie dąży do celu. Franek do pracy podchodzi metodycznie, ale kiedy już czuje, że metodyka to za mało, wtedy uruchamia swój potencjał. Franek jest też rekordzistą, jeśli chodzi o konsultacje: trener- członek zespołu.

 

Plany na przyszłość…

Z niecierpliwością oczekujemy na nowy sezon. Czas już odliczamy i zapewniamy, że za rok powrócimy z twórczymi pomysłami. Dziękujemy Ryszardowi Młodzianowskiemu, prezesowi Augustowskiego Stowarzyszenia Kulturalno-Społecznego za objęcie nas patronatem w nowym sezonie.

 

Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji na Fanpage : Spotkanie promujące program edukacyjny „Odyseja Umysłu”